Więc nie może dziwić że nieuleczalna choroba zbiera coraz szersze żniwo! Nie boję się stwierdzić że 505 to najdynamiczniej rozwijająca się klasa jachtów regatowych w Polsce! Jej zdecydowaną przewagą nad innymi klasami łódek mieczowych a przede wszystkim nad naszą klasą narodową jest silna pozycja na arenie międzynarodowej, co znajduje potwierdzenie w liczbach 193 jachty startujące w mistrzostwach świata czy 65 jachtów regularnie startujących za zachodnią granicą W naszym kraju również zaczyna dla 505 świecić słońce. Na mistrzostwach kraju startowało aż 19 jachtów, a co najmniej kilka kolejnych nie dojechało z przyczyn losowych. Więc już teraz można liczyć na ponad 20 jachtów za rok! Co więcej nasza flota rośnie, już w tym momencie mamy w Polsce nowe załogi, pierwsza z nich to zielonogórska załoga Mateusza Jury na POL 8457 która wzmocni flotę Zbąszyńsko-Poznańską , druga załoga wzmocniła flotę szczecińską, a mianowicie w rękach Mieczysława Szweda ze Szczecina wylądowała pasiasta POL7942. Mamy również informacje że istnieją spore szanse na nową załogę w Wolsztynie a więc również wzmocnienie floty zbąszyńskiej, jak i najprawdopodobniej kolejna 505 wyląduje w rękach załogi szczecińskiej która już szuka łódki dla siebie.
Polska flota nie tylko staje się coraz liczniejsza, ale i nowocześniejsza obecny mistrz naszego kraju zmienił kadłub na nowszy. Również załoga braci Graczyk, jak i jedna z poznańskich załóg penetruje rynki zachodnie w poszukiwaniu nowszego kadłub! Reszta załóg również modernizuje swój sprzęt czy to przez zakup nowych żagli, czy dokładanie kolejnych systemów.
Przyszły sezon zapowiada się więc pasjonująco! Może warto dać ponieść się tej gorączce zwanej 505, by w przyszłym sezonie żeglować na tym wspaniałym jachcie mieczowym razem z nami!!!
By Igor Graczyk